Kochani, z małym opóźnieniem dzielimy się z Wami podsumowaniem poprzedniego roku i planami na najbliższe miesiące 🍾❤️

Zostawiamy za sobą to co było, myślimy o tym, co przed nami. To był trudny rok. Od stycznia zmagaliśmy się z padaczką – niestety kolejne leki nie dają pożądanych efektów. W czerwcu okazało się, że Karol ma podwichnięte prawe biodro. Przyczyną jest wzmożone napięcie mięśniowe, na którego obniżenie lekarze nie mają niestety prostego rozwiązania. Może biodro zostawić tak jak jest, może operować.. W przypadku tak wyjątkowych dzieci jak Karol, każda decyzja musi być dokładnie przemyślana, zważona, także przeliczona. Nic tu nie jest oczywiste. Największą nauką, jaką wynieśliśmy z dotychczasowych doświadczeń jest to, że tak naprawdę to my sami podejmujemy decyzje i bierzemy za nie odpowiedzialność – nie będąc lekarzami ani rehabilitantami. Dlatego szukamy, konsultujemy, dokształcamy się. Czasem mamy dość, czasem zaciskamy zęby, czasem rozpiera nas optymizm… I z tym optymizmem wchodzimy w Nowy Rok ☀️